Industriada od 13 czerwca na Śląsku

INDUSTRIADA 2015 – pełna moc w sobotę 13 czerwca, a już w piątek w nocy „rozruch maszyn” czyli cykl imprez wprowadzających w klimat Święta Szlaku Zabytków Techniki. Warto odwiedzić Chorzów, Katowice, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice i Tarnowskie Góry.
Industriada 2015

Już za 15 dni mamy szansę uczestniczyc w 372 wydrzeniach organizowanych w ramach industriady.
Otwarcie stałej wystawy w uratowanej od zniszczenia walcowni cynku w Szopienicach oraz projekt społeczno-muzyczny Larmo w Bogucicach to tylko dwa z nich. Noszące tę nazwę święto Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego odbędzie się 13 czerwca.



Industriada to koordynowana przez samorząd województwa coroczna jednodniowa impreza promująca industrialne dziedzictwo regionu - wypełniona koncertami, wystawami, zawodami sportowymi, konkursami, prezentacjami i np. nauką obsługi starych maszyn. W tym roku wydarzenia Industriady będą odbywały się w 42 obiektach (w tym w 36 należących do Szlaku) w 27 miastach regionu. Ubiegłoroczna Industriada przyciągnęła ponad 77 tys. osób.



Pasjonaci będą mogli np. przyjechać do Królowej Luizy, aby obejrzeć pracę 100-letniej parowej maszyny wyciągowej i wspiąć się na wieżę szybu Carnall. Z góry będzie też można obejrzeć zabytkowe katowickie dzielnice Giszowiec i Nikiszowiec - korzystając z rzadkiej możliwości wejścia na platformę wieży wyciągowej czynnej kopalni Murcki-Staszic.

Po raz pierwszy w Industriadzie udział weźmie odrestaurowana Śluza Rudziniec na Kanale Gliwickim, gdzie pasjonaci będą mogli m.in. własnoręcznie obsłużyć wodne urządzenia. W Zabytkowej Stacji Wodociągowej Zawada będzie można uczestniczyć w uruchamianiu najstarszego w stacji zespołu parowego. Chorzowską Królewską Hutę będzie można zwiedzić w towarzystwie historycznych postaci, oglądając m.in. młot parowy Brinkmann z XIX w.

Niektórymi atrakcjami dla dzieci będą: nowa miniaturowa kolejka (na której można jechać) wokół skansenu tarnogórskiej Zabytkowej Kopalni Srebra, poświęcone pracy warsztaty Kopalnia Krasnoludków przy zabrzańskim Szybie Maciej czy zabawy zręcznościowo-wodociągowe przy gliwickim Muzeum Techniki Sanitarnej.

Warsztaty Tona Malarstwa (węglem), Tona Zabawy (dzięki własnoręcznie robionemu przyjacielowi) i Tona Teatru (nawiązującego do pracy w kopalni) przygotowuje działający w dawnej kopalnianej cechowni Teatr Tańca Rozbark w Bytomiu.

Szereg zabytków zorganizuje też warsztaty dla starszych dzieci: w dąbrowskiej kopalni Sztygarka i Królowej Luizie w Zabrzu poświęcone węglowi, w Muzeum Energetyki w Łaziskach i Muzeum Ustrońskim - energii elektrycznej. Planowanych jest kilka spacerów szlakiem miejscowego przemysłu: spod siemianowickiego Parku Tradycji, bielskiej Starej Fabryki oraz katowickiej kopalni Murcki-Staszic.

Kilka wydarzeń będzie wiązało się z Walcownią Cynku w Katowicach-Szopienicach - uratowaną w ostatnich latach od zniszczenia przez przedsiębiorcę-pasjonata. Przestrzeń walcowni wzbogaci w Industriadę wystawa stała - rodzaj autentycznego muzeum historii hutnictwa cynku. Drugą część hali walcowni wypełni wystawa dzieł Erwina Sówki. 

Erwin Sówka, „Medytacje”, 1986, fot. archiwum Muzeum Śląskiego (źródło)

W wieczór poprzedzający Industriadę w hali odbędzie się Industrialny Rave - impreza muzyki techno/elektro.
Dla nastawionych na sztukę i rozrywkę przewidziano też m.in. historię Nikiszowca opowiadaną przez mieszkańców z wykorzystaniem aplikacji na smartfony, zdjęć z lotu ptaka i kameralnych działań z aktorami Teatru Śląskiego. Teatr Tańca Rozbark pokaże spektakl nawiązujący do obecności człowieka w podziemiach.

Z koncertami w industrialnych miejscach wystąpią: Załogowa Górnicza Orkiestra Dęta "Makoszowy" na wieży szybu Maciej, Kapela ze Wsi Warszawa na scenie zrobionej z zabytkowego wiaduktu kolejowego - obok Macieja, Oberschlesien w Hucie Królewskiej, Nierealne Warzywa - pod ziemią w dąbrowskiej Sztygarce, Fair Weather Friends pod szybem Prezydent w Chorzowie oraz Brodka, a także Krzysztof Zalewski w Parku Tradycji.

Nietypowymi wydarzeniami będą: koncert Grupy Gromowładni na cewkach Tesli w Muzeum Energetyki, a także Larmo w Bogucicach. Pod tym hasłem ma się kryć występ jednorazowego chóru Ludzie z Bogucic, Orkiestry Dętej "Katowice" i Piotra Bajzla Piaseckiego zapowiadany jako eksperyment muzyczny z pogranicza koncertu i sztuki społecznej - opowiadający o przemianach w tej katowickiej dzielnicy.
MIUOSH i JIMEK (Radzimir Dębski) w sali koncertowej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.(źródło)

Koncertowym zwieńczeniem Industriady ma być hiphopowy koncert Miuosha i Jimka z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia - w przestrzeni naziemnych zabudowań Królowej Luizy (dwa marcowe koncerty w siedzibie NOSPR cieszyły się dużym powodzeniem). Plenerowy koncert ma uzupełnić pokaz akrobacji parkour oraz spektakl multimedialno-laserowy.

szczegóły na http://www.industriada.pl/