Phalene i jego grafiki w Cottonarze!

Tradycją już stał się wpis powitalny na temat nowej osoby dołączającej wraz ze swoją twórczością do galerii Cottonara i jej przyjaciół.
Osoba, która do nas dołączyła odznacza się niezwykłym spojrzeniem na świat. Mimo młodego wieku, wykonuje dojrzałe prace w niesamowicie oryginalnym stylu.
Damian Koprowski jest studentem ASP i porusza się w ciekawym obszarze grafiki,  na którą patrzymy podobnie jak na rzeźbę. "Phalene"  bo pod taką nazwą występuje artysta w naszej galerii, wykorzystuje nowoczesne technologie łączenia obrazu 3D i 2D z innymi technikami.
"Płaska rzeźba" wymodelowana cyfrowo, trochę jak geometryczna wycinanka lub origami, pełna wspaniałych gradientów  połączona  ekspresją  i wyobraźnią  artysty w całość nie jest jedynie wiernym odwzorowaniem rzeczywistości. Fantastyczne jest to, że technika nie jest tu fascynacją samą w sobie.
Rzeczywistość i technologia są tylko punktami wyjścia i narzędziem do pokazania czegoś więcej, czegoś osobistego, jak emocje, charakter, ekspresja czy też stan umysłu.
Technologia służąca do tworzenia matematycznego modelu, teksturowania, rzeźbienia i malowania jest również inspiracją  i daje artyście uczucie naturalnego działania. Pozwala na swobodne tworzenie, które w połączeniu z wyobraźnią stwarza nieograniczone wprost możliwości.

Jeżeli ktoś miałby ochotę stać się posiadaczem pracy artysty w postaci ręcznie  podpisanego  wydruku pigmentowego (bardzo wysokiej jakości)  na szlachetnym papierze o wymiarach 70x50cm to zapraszamy do sklepu Phalene w galerii Cottonara.


Jestem resztką farby pod paznokciem.

sztuka jest oparzeniem od pierwszego promienia słońca na moim policzku.

jego ból trzyma mnie przy zdrowych zmysłach.

reszta? kosmos jest dla mnie niekończącym się dźwiękiem ciszy.

Phalene - "Untitled 002"

Swoimi pracami chcę pokazać co drzemie w odmętach mojego umysłu.

Chce pokazać w jaki sposób pływam w powietrzu, a sztuka jest w tym wszystkim rekinem.


Phalene - "Tip of my tongue"

Zobacz, jak krwawią mi dziąsła, zobacz jak została zburzona forteca, którą budowałem całe życie, zamykając się i po prostu tworząc.

Rozbita kantem głowy. Nie mojej w dodatku.

Sztuka to miłość i gniew splecione i krzyczące pod drżącymi palcami.

Sztuka to zmierzch umysłu, zabójca rozsądku.

Jego ostatnie wybawienie! To ona, ta która go pogrąży.

Z każdą kolejną pracą oddaję wam własną duszę na patyku.

Widzę jak trawi się w umysłach innych ludzi.

Ale o to w tym wszystkim tak naprawdę chodzi.

“It’s About 80% Anger”- Jean-Michel Basquiat.